Wczoraj rano w Smolniku wybuchł pożar w budynku noclegowo-gastronomicznym, co zaowocowało intensywną akcją ratunkową. Policjanci z Ustrzyk Dolnych prowadzą dochodzenie w celu ustalenia przyczyn oraz okoliczności tego tragicznego zdarzenia. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń w wyniku pożaru. Sprawa wymaga jednak dokładnego zbadania, zwłaszcza, że straty materialne są znaczne.
W akcji gaśniczej brało udział aż 27 zastępów straży pożarnej, w tym zarówno jednostki z Państwowej Straży Pożarnej, jak i Ochrony Przeciwpożarowej z kilku powiatów, takich jak bieszczadzki, leski, przemyski, sanocki, krośnieński i łańcucki. Policja, dbając o sprawny dostęp do terenu pożaru, zapewniła przejezdność dróg dla służb ratunkowych, co miało kluczowe znaczenie w przypadku tak dużej akcji gaśniczej.
Trwałe działania gaśnicze zajęły kilkanaście godzin i zakończyły się wczoraj wieczorem. Dziś na miejscu zdarzenia, pod nadzorem prokuratora, planowane są oględziny, które mają na celu zbadanie okoliczności pożaru. W tych czynnościach weźmie udział biegły z zakresu pożarnictwa, którego ekspertyza pomoże w wyjaśnieniu przyczyn tego tragicznego incydentu. Mieszkańcy Ustrzyk Dolnych powinni spodziewać się dalszych informacji w miarę postępu dochodzenia oraz ustalania szczegółów zdarzenia.
Źródło: Policja Ustrzyki Dolne
Oceń: Pożar budynku noclegowo-gastronomicznego w Smolniku – działania służb ratunkowych
Zobacz Także